moje nastroje zaczynają przypominać moją wagę
72
71
70
72
góra dół góra dół
mam ochotę tańczyć i płakać na zmianę.
wyrobiłam sobie kwarantanną rutynę: praca, owsianka, praca, obiad, czytanie, ćwiczenia, malowanie, relaks. teraz panicznie boję się powrotów do biura. rozmowy na kamerkach i przez telefon to coś idealnego dla mnie i dla mojej psychiki, która szybko się przemęcza podczas obcowania za długo z innymi ludźmi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz