czwartek, 23 kwietnia 2020

od dzisiaj wracam do liczenia kalorii i będę starała się jeść o określonych porach
jest tak ciepło na zewnątrz. zauważyłam, że mam bardzo blade ręce
M. mówi, że brzmię, jakby ze mnie ktoś wyssał energię

___
owsianka kokosowo malinowa - 293 kcal
zupa - 265 kcal
placki z cukinii (3) - 212 kcal
serek wiejski, pół banana, pestki dyni - 207
jajko, kanapka - 187

razem: 1230

niedziela, 19 kwietnia 2020

powoli waga spada. muszę na nią wejść z 5 razy, żeby się ustabilizowała, na początku wskazuje dużo mniej - na przykład dziś przez trzy pierwsze wejścia wskazywała 69,6, co oczywiście było niemożliwe. w końcu stanęło na 71,3, lekki spadek od wczoraj, z którego jestem zadowolona. najgorsze są te dni, jak staram się i ćwiczę, a waga ani drgnie

dziś póki co:
3 łyżki płatków owsianych, szklanka mleka ryżowego, pół gruszki, łyżeczka masła orzechowego




czwartek, 16 kwietnia 2020

wczoraj z okazji moich urodzin piłam drinki przez skype z przyjacielem
pięknie życzył mi, żebym stawała się każdego dnia lepszą wersją siebie
żebym miała dużo miłości
i wróciła do rozwijania swoich pasji
i powiedział, że zapłaciłby milion dolarów, żeby móc mnie teraz przytulić (gdyby tyle miał 🙈)
czy coś mogło mi bardziej poprawić humor?

dostałam dużo życzeń, niektóre były super śmieszne, niektóre dokładnie oddawały to, czego mi teraz trzeba. rozmawiałam nawet przez chwilę z D., który jest przyjacielem mojego przyjaciela i z którym mam delikatnie mówić średni kontakt, ale obiecałam spróbować się z nim jako tako dogadać
nawet się nie pilnowałam z jedzeniem i najadałam się sernika, a waga mi spadła - dzień cudów :P


__________
dziś póki co:
- 3 łyżki płatków owsianych, szklanka mleka ryżowe, kostka gorzkiej czekolady, pół gruszki, 3 migdały
- kawałek ryby, ziemniaki, ogórek kiszony



niedziela, 12 kwietnia 2020



wczoraj:
3 łyżki płatków owsianych + szklanka mleka ryżowego + kostka gorzkiej czekolady + 5 migdałów + pół banana
kawałek babki z pomidorów
kawałek wege pasztetu z chrzanem
barszcz ukraiński
kanapka z hummusem pomidorem, plastrem sera i rzeżuchą 

30 min ciche cardio
joga
________________
dziś:
połowa porcji owsianki z mlekiem ryżowym, startym jabłkiem, połówką banana i cynamonem
pół talerza barszczu ukraińskiego
kawałek ryby z ziemniakami i pieczarkami
połówka pomarańczy
2 kanapki z pasztetem warzywnym i chrzanem
kawałek babki z pomidorów

15 minut cardio
15 minut ćwiczeń na tyłek



piątek, 10 kwietnia 2020

staram się trzymać równowagę
nie mam 16 lat, wiem, że mój organizm potrzebuje witamin, żelaza, białka
ćwiczenia nie mają być przykrym obowiązkiem i katowaniem się za przekroczenie limitu kalorii
czuję, że moje ciało się wzmacnia, nabiera formy i kształtu, że sprawia mi to przyjemność

prosty plan na kwiecień, schudnąć minimum 2 kg
stabilne 2 kg, które nie będą skakać w górę i w dół
mimo że święta są tylko namiastką mama postanowiła przygotować koszyczek, babkę, dwudaniowy obiad
zrobiła dla mnie wegetariański pasztet i rosół nawet

trzeci tydzień jestem w domu rodzinnym i nie mam jak wrócić do siebie ze względu na sytuację
ale czuje się spokojnie, dużo ćwiczę i maluję, przez pracę zdalną mój tydzień ma rytm

____________________________________
10 minut ramiona z ciężarkami
30 minut brzuch
joga

owsianka czekoladowa
tofu z warzywami + kromka chleba
ryż z serkiem białym
pomidorówka

czwartek, 9 kwietnia 2020

dzień niepierwszy

nowe cele, kolejne próby, tym razem większa zawziętość
potrzebuję tylko to wszystko uporządkować na blogu, bo nie umiem jeszcze w głowie

72 kg
kcal?
15 minut ćwiczeń na tyłek
10 minut na ramiona
joga na dobry sen