chyba wróciło mi zapalenie jelit
trochę śmieszna sytuacja, że jem mniej niż bym chciała przy ćwiczeniach, bo brzuch mam napuchnięty i nie jestem w stanie wieczorem nic w siebie włożyć
przestaję wychodzić z domu bo się boję, że dorwie mnie ból żołądka, a niedługo koniec pracy zdalnej...
Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz.
piątek, 26 czerwca 2020
piątek, 19 czerwca 2020
wtorek, 9 czerwca 2020
od wczoraj robię 30 dniowe wyzwanie z Moniką. oglądając trening interwałowy myślałam, że umrę, a jednak nie było tak źle. kondycja musiała mi się trochę poprawić od częstych ćwiczeń.
dziś wzięłam próbny dzień cateringu. raczej mnie nie stać na takie drogie zabawy, ale jeden dzień z gotowym jedzeniem bez liczenia kalorii to miła odmiana. nawet raz na jakiś czas.
spróbuję z 1500 kcal i zobaczymy, czy będzie ok.
dziś wzięłam próbny dzień cateringu. raczej mnie nie stać na takie drogie zabawy, ale jeden dzień z gotowym jedzeniem bez liczenia kalorii to miła odmiana. nawet raz na jakiś czas.
spróbuję z 1500 kcal i zobaczymy, czy będzie ok.
Subskrybuj:
Posty (Atom)